Dark Side of the MooN

[blajo]

A wiec tak sprawa jest prosta.

Jinx namierzyl Vultara flote na 1 sekunde po powrocie.
esek poszedl na reke i wynegocjowal z jinxem ze zawroci flote w zamain za dwie rzeczy.

1. Vultar ma zrobic jinxowi 5 prob ksiezycowych na 6% moon. (okolo 32 OW na 1 probe)
2. oddac mu za lot 400k deuteru

niestety vultar nie wywizal sie z tej umowy.
nasral ostro w zyciorys DSMu.
przez neigo beda problemy.

[ssumm]

Dziwne. Wygląda na to że kiedy Vultar wrócił z zalewania smutków, był już trochę niekomunikatywny (kac). No bo jak inaczej to tłumaczyć? Wstrzymuje się od komentarza, póki nie wypowie się sam zainteresowany.

[zarobas]

Sprawa jest prosta. Wyjebac, zjechac i jinx tez niech go zjedzie. Nikt mi tu nie ebdzie szargał dobrego imienia mojego ukochanego sojuszu

[SYLWESTER]

Ja jestem od niedawna w sojuszu więc trochę mi niezręcznie się wypowiadać (zresztą sam najeżdżam aGE), ale to jest ewidentne moim zdaniem działanie na szkodę sojuszu. Przy każdej następnej takiej akcji nikt nam nie uwierzy w nasze zapewnienia ani nie będzie się chciał dogadać. Nie do mnie należy sugerowanie czy decydowanie o sposobie rozwiązania tej sprawy, ale uważam że postąpił egoistycznie i bardzo nie fair.

[blajo]

dokladnie ... przez jednego pana wychodzi na to ze sojusz klamie... potem juz moze nie pujsc nam na reke...
jedyne wyjscie to jest takie ze vultar musie spelnic te warunki nie ma wyjscia...

[Forsaken Vampire]

Dla mnie coś jest albo białe albo czarne. Jeśli postępuje nie zaważając na dobro sojuszu. czas najwyższy podjąć decyzje czy nadal jest tu mile widziany!!! Być może jest to działanie z premedytacją i robi to specjalnie (Trojan?).

[Robik]

Moim zdaniem są dwa wyjścia z sytuacji: albo Vultar prostuje sprawę i wywiązuje się ze zobowiązań albo musimy się z nim chłodno pożegnać. Obawiam się że przy pożegnaniu dużo roboty będzie miał nasz dyplomata aby cały ten konflikt załagodzić...

[jkR]

koles przegial...

[paw-e-l]

hmmm czekam na wypowiedz vultara...

[Jaro_devil]

Takze wsytrzymuje sie od komentarza i czekam co Vultar ma do powiedzenia ...

[Gość]

nich winny sie wpowie co ma na swoją obrone

[Blacharz]

winny chyba to olal... bo cosik go nie widac... albo leczy kaca... oby to bylo nieporozumienie (czyt. jak pisal 'spadaj' byl wstawiony)

[El_Fuego]

Ja jestem troche zmieszany ta sytulacja i niezle zmieszany, mamy nadzije ze to jakes nie porozumienie,a Vultar wywiaze sie z umowy jak najszybciej, bo nie wieze w to,m że celeow dzialal by na niekozysc sojuszu.

By uniknac takich sytulacji proponuje by wicej nie wchodzic w umowy tego typu, lepiej przyjac cios i miec nauczke na przyszlosc.

Licze ze Vultar odezwie sie szybko i sprostuje spawe.

[Gość]

ok. Wygląda na to że sprawa (mam nadzieje) wyjasniona.

[Vultar]

Jestem w DSM od bardzo dawna i nie ojeje tego sojuszu ani nie zdradze !! (nie wiem kto napisal "spadaj" do Eska bo mnie wtedy nie bylo w domu ) z Jinxem teraz gadam, deuter juz czeka na koloni, zaraz po niego przyleci. Co do prob ksiezycowych to czekam az da mi namiary na planete bo musi zrobic sobie gdzies kolonie.

Pozdro