Dark Side of the MooN

Gość

Legalne pilnowanie konta!
Najlepiej jest przedstawić ten trick na konkretnym przykładzie.

Wraca nam flota o 5:00. Nie chce się nam czekać na nią. Wiemy jednocześnie, że kilka osób z naszego sojuszu na pewno będzie na kompie o tej godzinie.

Flota nasza wraca na planete 1:111:1

Kolega wysyła swoją jedną sonde na tą planete z misją zatrzymaj na 36h.

Jeżeli ktoś zeskanuje nas, i na planecie będzie stała cała nasza flota, to na 99% sondy(osoby która nas zeskanowała) zostaną zestrzelone. Walka która odbędzie się na naszej planecie, wygeneruje RW, które trafi również do osoby która "pilnuje nam konta". Osoba która "pilnuje" nam konta, zobaczy nie tylko kto nas zeskanował ale jeszcze czy nasza flota stoi na planecie. Dzięki temu będzie wiedział czy warto nas budzić czy też nie.

Tak samo w ciągu dnia, bez problemu można nawzajem stacjonować na swoich planetach. Widzimy wszystkie próby skanowania naszego przyjaciela, widzimy to co zobaczył jego przeciwnik, i zawsze możemy zaregować na to - np. napisać do niego na gg. lub jak go nie będzie zadzwonić do niego!

Jeżeli pilnie będziemy potrzebować dodatkowego slotu, w każdej chwili można taką sonde cofnąć i potem wysłąć ponownie. Przelot jej trwa zazwyczaj od 2 do 3 minut.

Jest to naprawde świetny sposób na pilnowanie się nawzajem. Polecam go każdym zgranym sojuszom!

Zenko666 · Gość

dobre to

Gość

Rzeczywiście kapitalny w swojej prostocie pomysł! Chociaż niedługo się pewnie rozpowszechni i ludzie zaczną go ignorować... No ale lepsze to niż nic Smile

Gość

ja mam często tak że jak Aśka jest u mnie i wraca jej flota z fs-a zostaje zmuszona do wcześniejszego pójścia do domu, teraz będzie mogła posiedzieć u mnie trochę dłużej, zawsze jak zaistnieje zagrożenie to tylko 15min drogi pieszo:)

Gość

powiedzcie mi, jak sie ma do tego poziom technologi szpiegowskiej, a raczej jej różnica.
Jeżeli mamy 3 osoby (Agresor z tech. szpiegowska 15lvl, ja mam 9lvl, a osoba zatrzymująca sonde ma 14lvl). Agresor będzie skanował moona, gdzie mam flote i będzie tam zatrzymana sonda(jedna lub więcej) kolegi, to jak będzie liczone prawdopodobieństwo zestrzelenia sondy agresora?
(zakładając, ze normalnie, agresor podczas skanowania mnie, nie straciłby sondy)

Bo chyba zestrzelenie sondy agresora jest tu warunkiem koniecznym, do poznania, czy ktoś skanował nasza planete/moona z flota.