|
Dark Side of the MooN Znajdujesz się na terenie Sojuszu DSM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robik
Poster
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:08, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Będę monotematyczny ale zgadzam się z Magmą - zamiast samemu odchodzić zrób reformę w sojuszu a to że krew się poleje to trudno... Doszło do pewnego paradoksu: kilku graczom (weteranom) nie podoba się sytuacja w sojuszu i zamierzają odejść. To właśnie Wy tworzyliście ten sojusz i nie widzę powodów dla których mielibyście odchodzić ! Po odejściu kilku osób sojusz się praktycznie rozsypie a Ci którzy zostaną na dobrą sprawę powinni zmienić tag bo to już nie będzie DSM
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:18, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z robikiem jak to ma byc z kozyscia dla DSM to zrobic pozadek wywalic kilku osobnikow i po sprawie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja się nie zgodzę z opcją wywalenia. Każda decyzja ma swoje konsekwensje i pewnych spraw nie da się odkręcić. Trzeba iść dalej i szukać nowych rozwiązań. Wywalanie w tym momencie kogokolwiek nie jest idealnym rozwiązanim, które by załatwiło wszystkie problemy. To stworzy kolejne problemy i spowoduje kolejne konflikty. Jeśli się komuś mówi, że jest członkiem DSM, to nie można nagle zmienić zdania. Rozwiązanim jest wprowadzenie ostrzejszych, ale i jasnych zasad typu - nie wolno robić takich i takich rzeczy, można kwestionować, ale dopuki ktoś pozwoli i takie tam. Nie można kogoś wywalać bo nagle staje sie niewygodny. Musi być konkretny powód niestosowania sie do czegoś i musi on być jasno przedstawiony, aby w razie czego każdy był swiadomy za co była kara.
Co do nowego sojsuszu. Może to i dobre rozwiązanie. nie ma rzeczy stałych. Może to będzie całkiem nowy sojusz, a może odłam który z czasem powróci. Mam już za sobą rozpad RP. Tam też było burzliwie, a sam sojusz miał kilka razy więcej problemów niż DSM. Skończyło sie na dwóch opdłamach, z czego jeden po pewnym czasie wrócił, a drugi funkcjonował w bardzo dobrych stosunkach - można powiedzieć jak AkA i DSM. Przyszłość pokaże, a rozłam wcale nie musi być pożegnaniem.
Sylwester - skoro taka jest Twoja decyzja to rozumiem i szanuje. Powodzenia i mam nadzieje, że to nic nie zmieni w życiu sojuszu. Tzn dalej będziesz uczestniczył w życiu tego forum.
Sylwester odchodzi (ja wiele razu juz pisałem, że lubie rządy silnej ręki, przynajmniej w ogame), ale nowy szef bedzie (jesli bedzie nim Falmar) kontynuował starą politykę. I dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:08, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Są dwie wrodzone postawy ludzi w stosunku do reszty świata, i trzecia - nigdy nie jest wrodzona i tylko doświadczenie powoduje że niektórzy ja przyjmują (a jest chyba najlepsza...)
Postawa 1 - Ja się niezmienię - na siłę będę dostosowywał otoczenie do siebie
Postawa 2 - Dostosuję się do otoczenia
Postawa 3 - Kompromis. Straaaasznie bolesna rzecz - czasem sporo ustąpić, ale tam gdzie można i trzeba - być stanowczym.
No body perfect. Ideałów nie było, nie ma i nie będzie. Niech nikt się nie spodziewa, że inny szef będzie ideałem. Jedni będą woleli szefa "twardego", inni "miękkiego", a i tak będzie jak w przysłowiu "jeszcze się taki nie narodził, kto by wszystkim dogodził".
Mam pomysł następujący - wymyślony przez polityków (bo się bezustannie "żrą" i coś wymyślić musieli) a nazywa się wotum zaufania dla rządu. Proponuję ankietę która pomoże i Sylwestrowi, i reszcie członków sojuszu zorientować się w rzeczywistych nastrojach panujących w sojuszu. Bo mam nadzieję, że te ostatnie wydarzenia w sojuszu nie są nieodwracalne, nie wszyscy jednakowo oceniają stan rzeczy (a ja jakoś dziwnie ciągle jestem pełen optymizmu - kryzysy bywają lecznicze, "a to co cię nie zabije, na pewno cię wzmocni").
I sądzę że wyniki ankiety mogą zadziwić niejednego...
Ankieta powinna dać początek "oczyszczeniu" atmosfery w sojuszu. No i liczę na to, że wszyscy w sojuszu nauczą się (bo to może być tylko cecha nabyta) trzeciej postawy życiowej...
Sylwester, wyniki ankiety nie muszą oczywiście wpłynać na Twoje decyzje, ale przecież mogą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:20, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sorry kol Pocieszka ale tak to zrozumiałem , sie nie ma co przejmowac , utro bedzie nowy lepszy dzien.
PS Dla kol Sylwestra napisze cos za 2 h bo jestem po nocy , ale krótko masz racje co do oceny gracza , Ja uwazam ze rozne fora nie sa tak wazne jak wspolna gra złomowania wymiana towarkow czy moonowania i od czsu do czasu jakies dobre slowo na niedziele
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
imax
Gość
|
Wysłany: Nie 9:25, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ciesze się że temat jest już nieaktualny - tzn. Stlwester pozostaje w sojuszu. Wiem że czasem zarządzanie nie jest łątwe zwłaszcza jak chwilami jest pod górkę albo przy ślizgiej nawierzchni (tak to określe), ale potem jest lepiej Dlatego też nierozumiałem decyzji o odejściu z sojuszu. Fakt nie jest to miłe jak się coś takiego usłyszy ale można byc w sojuszu bez zarządzania nim, dla ludzi, dla gry Sylwester
Ciesze się że taką decyzję podjołeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|